EN

1.02.1974 Wersja do druku

Garczyński

"Świta. Za paręnaście godzin w Tea­trze Narodowym premiera "Wacława dziejów". Chwila osobliwa, myślę - nie tylko dla naszego teatru." (Adam Hanuszkiewicz, "Życie Warszawy" z 17.XI.73) Dnia 20 września umierał w Awi­nionie Stefan Garczyński "żołnierz jazdy Poznańskiej, narodowy nasz re­wolucyjny poeta. Młodość - pisał Mickiewicz - była piękna, krótka, po­święcona ojczyźnie, przyjaciołom". Umierał pewny już swego literackiego talentu, choć jeszcze trzy lata wcześ­niej uważał własną twórczość za rzecz wstydliwą i z pisania wierszy zwie­rzał się Odyńcowi jako "z tajemnicy najgłębszej". Ale talent ten potwierdził sam przywódca romantyzmu, w licz­nych listach, pełnych zachwytów wspieranych opinią postronnych ("Czy­tałem zaraz niektóre części jednemu z przyjaciół, który wiele filozofował, sęsimonizował, uderzyły go mocniej niż moje nowe "Dziady", I 1833). Nie były to jedynie słowa pociechy, jakie śle się śmiert

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Garczyński

Źródło:

Materiał nadesłany

Twórczość nr 2

Autor:

Marta Fik

Data:

01.02.1974

Realizacje repertuarowe