On jest synem działacza "Solidarności", a ona córką ubeka, czyli Romeo i Julia czasu stanu wojennego, to bohaterowie serialu "13 dni grudnia", który wkrótce kręcony ma być we Wrocławiu.
Serial wymyślili Paweł Nowicki, który jest głównym scenarzystą "Pierwszej miłości", i Andrzej Baworowski, producent, autor scenariuszy, który w ATM zajmuje się wdrażaniem nowych projektów. I właśnie Grupa ATM zajmie się produkcją filmu. Andrzej Baworowski: - Chcemy zdążyć na 25-lecie "Solidarności". Jesteśmy już w blokach startowych. Wybraliśmy obiekty zdjęciowe, przygotowaliśmy scenografię, umówieni są aktorzy, wystarczy włączyć prąd. Z ujawnieniem szczegółów produkcji ATM czeka na zakończenie rozmów z telewizyjną "Jedynką", gdzie serial ma być emitowany. Ale zmiany w kierownictwie TVP 1 odsuwają wciąż decyzję w sprawie projektu. Jeśli termin zdjęć będzie późniejszy, może się zmienić nie tylko obsada aktorska, ale i reżyser. Na razie autorzy chcieliby, by w główne role wcielili się Antonina Choroszy i Mariusz Bonaszewski. Baworowski: - Telewizja potrzebuje odniesień do najnowszej historii. A "13 dni grudnia" to wspó�