EN

9.04.2020 Wersja do druku

Kornél Mundruczó: Pandemia mówi, kim jesteśmy

- Sztuka zawsze była świetną platformą komunikacji. Warto wykorzystywać ten kanał. Okazuje się, że będąc w izolacji można dalej działać, by podtrzymać na duchy wspólnotę do której przynależymy, lub nawet znaleźć nową - dzięki swojej - mówi węgierski reżyser Kornél Mundruczó w rozmowie z Jackiem Cieślakiem w Rzeczpospolitej.

Wybitny reżyser Kornél Mundruczó mówi o spektaklu "Cząstki kobiety" z TR Warszawa zaproszonym na festiwal w Awinionie, skutkach pandemii i postawach polityków. Rzeczpospolita: Festiwal Awinioński ogłosił w środę, że "Cząstki kobiety" znalazły się tegorocznym programie. Pana spektakle prezentowane są na najlepszych festiwalach, ale ranga Awinionu jest wyjątkowa. Ma pan podobne odczucia? - Tak, chociaż gościłem tam tylko raz. Trudno teraz tak na gorąco opisać jego historię i tradycję oraz to jaka czeka go przyszłość. Albo stwierdzić, czy rzeczywiście prezentuje tylko najlepsze nowe formy teatralne. Ale każdy artysta i widz w Awinionie czuje, że tamtejszy festiwal wszystkie te elementy naprawdę łączy. Pana spektakl otrzymał w Polsce wiele najważniejszych teatralnych nagród. Jak to możliwe, że pan i Kata, stworzyliście sztukę, która pokazuje podziały w polskich rodzinach lepiej, niż spektakle polskich reżyserów? - Nie wiem, czy to

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Reżyser Kornél Mundruczó: Pandemia mówi, kim jesteśmy

Źródło:

Materiał własny

Rzeczpospolita online

Autor:

Jacek Cieślak

Data:

09.04.2020

Wątki tematyczne