EN

30.03.2020 Wersja do druku

Krzysztof Penderecki. Kompozytor, który zawsze chodził własnymi drogami

W niedzielę rano Radio Kraków podało smutną informację, powołując się na potwierdzone wiadomości od rodziny - w wieku 86 lat zmarł w swym domu po długiej i ciężkiej chorobie Krzysztof Penderecki.

Pożegnanie Polska kultura poniosła dziś wielką i niepowetowaną stratę. (...) Odszedł najwybitniejszy polski kompozytor współczesny, którego muzyki słuchano od Japonii po Stany Zjednoczone. Czerpiąc z bogatego dziedzictwa polskiej kultury, nadawał jej wymiar uniwersalny. Ciepły i dobry człowiek - napisał w mediach społecznościowych Piotr Gliński, minister kultury i dziedzictwa narodowego. W kolejnych godzinach w internecie pojawiły się następne wpisy, wyrażające żal z powodu śmierci słynnego kompozytora. Każdy podkreślał szczególne zasługi, jakie poniósł on dla polskiej kultury i wysoką rangę jego dzieł. Tymczasem za życia Pendereckiego bywało różnie: nieraz spotykał się z krytyką swojej muzyki, wygwizdywano jego koncerty, oskarżano o brak talentu. Kompozytor był bowiem skrajnym indywidualistą, od początku kariery podążał własną ścieżką, trzymał się z dala od wszelkich koterii i układów. I taki pozostał do końca swego życ

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Krzysztof Penderecki. Kompozytor, który zawsze chodził własnymi drogami

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Gazeta Krakowska nr 75

Autor:

Paweł Gzyl

Data:

30.03.2020