EN

25.02.2020 Wersja do druku

Osiecka bez pretensji

"Stan podgorączkowy. Bibobit / Osiecka" w reż. Piotra Kruszczyńskiego w Teatrze Nowym w Poznaniu. Pisze Aleksandra Kujawiak w portalu kultura.poznan.pl.

Widowisko, dobra energia, świetne głosy i jeszcze lepsi muzycy - twórczość Osieckiej ponownie zatriumfowała w Teatrze Nowym i zdobyła nowe, Bibobitowe konteksty. Osieckowe show z Danielem Moszczyńskim w roli głównej zachwyca przede wszystkim muzycznie - kilka aranżacji z pewnością zapisze się w bogatej historii interpretacji tych popularnych piosenek. Osiecka nie umie robić nic innego - pisze więc i gada, pisze i gada - dowiadujemy się z radiowych fragmentów wywiadów, które wplecione zostały między utwory. Dodają im kontekstów, bawią, podrasowane elektroniką przechodzą płynnie do muzyki. Na początek - Międzyczas 1987 na hip-hopową nutę, zadziorną, mocną. Dalej równie świetna, przejmująca w interpretacji Daniela Moszczyńskiego piosenka Kobiety, których nie ma i rzadziej wykonywana Księżyc frajer z genialnym, improwizowanym dialogiem dwóch klawiszowców - Jacka Piskorza i Adama Lemańczyka. Na razie zespół gra pełnymi głosami, pełną obsad�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Osiecka bez pretensji

Źródło:

Materiał nadesłany

kultura.poznan.pl

Autor:

Aleksandra Kujawiak

Data:

25.02.2020

Realizacje repertuarowe