EN

25.02.2020 Wersja do druku

Halka

"Halka" Stanisława Moniuszki w reż. Mariusza Trelińskiego w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej w Warszawie, koprodukcja z Theater an der Wien we Wiedniu. Pisze Rafał Turowski na stronie rafalturow.ski.

Byłem na. Nie każdy może to o sobie powiedzieć, bo dostać się na "Halkę" do TWONu prawie niepodobna. Dwa słowa więc o tym, co mi się podobało, przepraszając za mizerię tego tekstu, niezbyt dobrze znam się na operze. Czarno-biała scenografia oraz takież kostiumy olśniewały (Boris Kudlicka/ Dorota Roqueplo). I choć były na wskroś współczesne, to i z muzyką, i librettem XIX-przecież-wiecznym korespondowały fantastycznie, zupełnie jakby Moniuszko dopisał muzykę do pomysłów Mariusza Trelińskiego, choć nie mam pewności, czy można taką tezę uknuć. Goście zaręczyn Zofii i Janusza bawili się przy Mazurze, tańcząc boogie, ta choreografia wyraźnie nawiązywała do lat 70-tych XX wieku i było to coś niesłychanie i estetycznego i porywającego. Pozwolę sobie na wyróżnienie p. Izabeli Matuły (Halka), której gra i śpiew poruszyła we mnie jakieś nietknięte jeszcze struny, ergo - wydaje mi się, że była to bardzo piękna rola. No i miałe

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Halka

Źródło:

Materiał własny

www.rafalturow.ski/teatr

Autor:

Rafał Turowski

Data:

25.02.2020

Realizacje repertuarowe