EN

17.02.2020 Wersja do druku

"Protest" Vaclava Havla, czyli kolejne genialne wydarzenie w Teatrze Dramatycznym

"Protest" Vaclava Havla w reż Aldony Figury w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Pisze Witold Sadowy.

Po "Człowieku z La Manchy" i "Kuchni Caroline", obejrzałem dziś na Scenie im. Haliny Mikołajskiej w Teatrze Dramatycznym trzy genialne jednoaktówki Vaclava Havla "Protest". Napisał je 40 lat temu. Do dziś są aktualne. Aktorzy nic nie udają. Publiczność ogląda żywych ludzi i zaśmiewa się lub patrzy z przerażeniem. W myśli przywoływałem czasy, kiedy sam byłem aktorem. Wracałem do wielkich aktorów i reżyserów, których znałem i z którymi pracowałem. Do Juliusza Osterwy, Leona Schillera, Bohdana Korzeniewskiego, Janusza Warneckiego, Wojciecha Brydzińskiego, Elżbiety Barszczewskiej, Seweryny Broniszównej, Leokadii Pancewicz-Leszczyńskiej, Zofii Lindorfównej, Janiny Romanównej, Jana Kreczmara, Jana Świderkiego, Miry Zimińskiej, Tadeusza Sygietyńskiego, Mieczysławy Ćwiklińskiej, Stanisława Daczyńskiego i innych. Bardziej i mniej utalentowanych ludzi. Dziś jest wysyp geniuszy. Chciałbym zobaczyć, jak dzisiejsi aktorzy próbują i jaką metodą do

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Protest" Vaclava Havla, czyli kolejne genialne wydarzenie w Teatrze Dramatycznym

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany

Autor:

Witold Sadowy

Data:

17.02.2020

Realizacje repertuarowe