EN

7.01.2020 Wersja do druku

Cherry Coke

"Wiśniowy sad" Antoniego Czechowa w reż. Krzysztofa Rekowskiego w Teatrze im. Żeromskiego w Kielcach. Pisze Maciej Stroiński w Przekroju.

Krzysztof Rekowski nie jest wielkim reżyserem i to jest jego ogromna zaleta. Ci tak zwani wielcy zbyt są artystami, by ustąpić innym miejsca: najwyżej po swoim trupie dadzą błyszczeć komuś, kto nie jest nimi samymi. Jeśli chcesz widzieć Czechowa, nie idź na spektakl "wielkiego artysty", bo nie uświadczysz tego, po coś przyszedł. Zobaczysz "wizję", ale nie Czechowa. Wolę normalnych, zwykłych reżyserów, którzy mi wezmą i wystawią dramat. "A wiosną chcę wiosnę, nie Polskę zobaczyć" (Lechoń). Jestem zwykłym widzem, który idzie na Czechowa i będzie zadowolony, jeśli go dostanie - będzie wiedział, na co wydał i na co poświęcił. (Właśnie do mnie dotarło coś oczywistego... O co chodzi z tą wielkością? Jeżeli doceniasz wielkiego artystę, sam się stajesz wielkim widzem. Robiąc skrót myślowy: doceniasz sam siebie). Krzysztof Rekowski nie jest wielkim reżyserem - jest w porządku reżyserem. Co prawda ostatnio trochę go zjechałem, ale ta

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Cherry Coke

Źródło:

Materiał nadesłany

przekroj.pl

Autor:

Maciej Stroiński

Data:

07.01.2020

Realizacje repertuarowe