EN

30.12.2019 Wersja do druku

Kraków. Podczas Festiwalu Opera Rara mury zostaną zburzone

- Wyobrażacie sobie, że ludzie kiedyś nie budowali murów, bo nie było takiej potrzeby? - takie pytanie zadała swoim czytelnikom Olga Tokarczuk podczas ostatniego Festiwalu Conrada w Krakowie. Musiało ono zapaść w pamięć Janowi Tomaszowi Adamusowi, dyrektorowi artystycznemu Festiwalu Opera Rara, który tegoroczną jego edycję opatrzył hasłem "Mosty zamiast murów".

To ważny sygnał, świadczący o tym, że prezentowane w styczniu i lutym pod Wawelem dzieła operowe nie będą jedynie czczą przyjemnością, ale pozwolą wielbicielom wysokiej sztuki szukać odpowiedzi na nurtujące współczesność pytania. - Opera potrafiła zawsze szybko i ostro reagować: wsłuchiwać się w społeczne nastroje, komentować rzeczywistość, obrażać królów, inspirować bunty, doprowadzać do furii lub obłaskawiać dyktatorów. Nie ma powodu, by i dzisiaj nie opowiadała nam o świecie tu i teraz. Może to robić na dwa sposoby - odnosząc się wprost do bieżących wydarzeń lub odbijając je w zwierciadle przeszłości - twierdzi Adamus. Takim zwierciadłem będą trzy opery historyczne, które zostaną zaprezentowane na festiwalu. Pierwsza to "Sigismondo" Gioacchino Rossiniego, który pokazany zostanie w Teatrze im. Juliusza Słowackiego. To opowieść o fikcyjnym, piastowskim królu sprawującym władzę nad krajem targanym konfliktem z Węgrami. Spe

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Podczas Festiwalu Opera Rara mury zostaną zburzone

Źródło:

Materiał nadesłany

Kraków nr 1

Autor:

Magda Huzarska-Szumiec

Data:

30.12.2019

Festiwale