EN

27.12.2019 Wersja do druku

Gdańsk. Nie żyje Alicja Boniuszko

Alicja Boniuszko była uczennicą Janiny Jarzynówny-Sobczaki i primabaleriną baletu Państwowej Opery Bałtyckiej. Od 1977 roku artystka poświęciła się pracy choreograficznej, prowadziła też zajęcia w gdańskiej szkole baletowej. Zmarła w poniedziałek, 23 grudnia 2019 roku. Artystkę wspomina Barbara Kanold, dziennikarka, pisarka i recenzentka kulturalna.

Alicja Boniuszko - jedna z najznamienitszych polskich primabalerin dla wielu miłośników tańca była przede wszystkim uosobieniem Odetty-Odylii z "Jeziora Łabędziego". Ale trwałe miejsce w historii baletu zapewniła jej rola Dziewczyny w "Cudownym Mandarynie" Beli Bartoka. Całe artystyczne, zawodowe życie związana z Operą Bałtycką i teatrem tańca stworzonym właśnie przez Jarzynównę. O "Jeziorze Łabędzim" marzyła jak każda uczennica szkoły baletowej, tancerka z zespołu i solistka, bo balet ten jest kwintesencją techniki klasycznej i nobilitacją dla wykonawczyni. Starała się bardzo, aby stworzyć w tym spektaklu wrażenie prawdziwego łabędzia. Ruch rąk, głowy, szyi, wreszcie nóg podporządkowywała temu zadaniu. Natomiast rola w "Mandarynie" była dla niej całkiem nowym wyzwaniem. Także aktorskim. Był rok 1960, młodziutka Boniuszko przewidziana dopiero w czwartej obsadzie, po bardziej utytułowanych koleżankach, pierwsze próby przesiedziała na sal

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nie żyje Alicja Boniuszko. Była wybitną primabaleriną Opery Bałtyckiej w Gdańsku

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Trójmiasto online

Autor:

Barbara Kanold

Data:

27.12.2019