EN

16.12.2019 Wersja do druku

Klasyka bez uwspółcześnień

"Dziady" Adama Mickiewicza w reż. Krzysztofa Babickiego w Teatrze Miejskim w Gdyni. Pisze Łukasz Rudziński w portalu Trójmiasto.pl.

Na deskach Teatru Miejskiego w Gdyni regularnie gości klasyka polskiej i światowej literatury, która z różnym skutkiem bywa uwspółcześniana przez twórców. Nie tym razem. Premiera "Dziadów" Adama Mickiewicza, wpisana w obchody jubileuszu 60-lecia teatru, okazała się klasycznym, lekturowym odczytaniem tekstu, popartego solidnym aktorskim rzemiosłem. W ostatnich latach przeniesiono na deski Miejskiego w Gdyni takie tytuły, jak "Lot nad kukułczym gniazdem" Keseya, "Balladyna" Słowackiego "Mistrz i Małgorzata" Bułhakowa, "Romeo i Julia" Szekspira czy "Tango" Mrożka. Niekiedy znajdowano dla nich nowy kontekst i realia (np. "Romeo i Julia" w realiach kibicowskich), kiedy indziej - jak w przypadku "Tanga - na pełnym morzu" - zadowolono się wiernym, pozbawionym aktualizacji przekazaniu wybitnej literatury i jej problematyki. Do grona tych drugich zaliczyć można również "Dziady", które reżyser Krzysztof Babicki ujął bardzo szeroko, serwując widzom powtórkę

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Klasyka bez uwspółcześnień. O "Dziadach" Teatru Miejskiego

Źródło:

Materiał nadesłany

www.trojmiasto.pl

Autor:

Łukasz Rudziński

Data:

16.12.2019

Realizacje repertuarowe