"Wśród nocnej ciszy" - takie hasło towarzyszy rozpoczętemu w piątek festiwalowi Boska Komedia. W inauguracyjny weekend czekają na nas spektakle o silnych kobietach, interpretacje legendarnych dzieł literackich oraz najnowsze, choreograficzne eksperymenty.
- Dlaczego tak wielu ludzi daje się oślepić przez fake newsy? Dlaczego tak wielu milczy wobec języka nienawiści? Co się stało, że ambitny projekt nowoczesnego człowieka uległ deformacji? Myślę, że zaproszone na festiwal spektakle przybliżą odpowiedzi na te pytania, tym samym potwierdzając, że w świecie dużych przewartościowań rola artysty jest szczególna - mówi dyrektor artystyczny Boskiej Komedii, Bartosz Szydłowski. - Daje on nadzieję i nieustępliwie przypomina o ludzkich możliwościach, które tylko na krótki czas zapadły się pod naporem demagogii i etykiet. O tym, jak idea festiwalu materializuje się na scenie przekonamy się już w ten weekend. W piątkowy wieczór warto zwrócić uwagę na spektakl "Cząstki kobiety" Kornela Mundruczo - zrealizowane w konwencji opery mydlanej widowisko, opowiadające o 30-letniej Mai, która postanawia zawalczyć o własne życie i niezależność. Sobota to dobra okazja, by nadrobić zaległości i obejrzeć "Wo