Podróż w przeszłość, wzruszenia i uśmiechy, uścisk dłoni, serdeczne słowa, gratulacje i wspomnienia - to wszystko przyniósł pierwszy z cyklu Wieczorów Autorskich w naszym teatrze. Jego bohaterką była genialna Carmen, wybitna wykonawczyni utworów Kurta Weilla i zasłużona solistka krakowskiej sceny operowej - Bożena Zawiślak Dolny.

Spotkanie na Antresoli zgromadziło nie tylko miłośników talentu śpiewaczki, ale także jej przyjaciół muzyków, którzy wraz z nią wykonywali utwory zarysowujące szeroki wachlarz zamiłowań muzycznych Artystki - od "Bubliczek" po wzruszające "Dwa serduszka", pieśń spopularyzowaną dzięki nominowanemu do Oscara obrazie "Zimna wojna" Pawła Pawlikowskiego. Bożena Zawiślak-Dolny wykonała ją w towarzystwie swojej córki, Kasi. Ta zaś na niejednej twarzy wycisnęła łzy, śpiewając "Je suis malade", przebój Lary Fabian. Wieczór zainaugurował Adam Szerszeń, śpiewając "Śnić sen", publiczność bawili Michał Kutnik, wykonując "Gdybym był bogaczem" oraz Franciszek Makuch, sławiący z gitarą miłość do grodu Kraka. Za fortepianem zasiadali Renata Żełobowska-Orzechowska, Kristina Kutnik, Jacek Bylica, na gitarze akompaniował Krzysztof Oczkowski, a na akordeonie Andrzej Włodarz. Współgospodarzem spotkania był - obok dyr. Bogusława Nowaka - prof. Józef