Na okładce wydanej przez TR Warszawa antologii dramatów widnieją nazwiska bardzo popularne obok mniej znanych oraz aspirujących do bycia rozpoznawalnymi. Czyli w kolejności niealfabetycznej: Masłowska, Wojcieszek, Sala, Kochan, Bajer. Od razu się umówmy, iż na potrzeby recenzji drukowanej w "Lampie" nie będziemy pisać o twórczości Doroty M., by świętej wewnątrzredakcyjnej zasady nie łamać, iż dzieł autorów z redakcją bardzo ściśle związanych nie recenzujemy - o książce "TR/PL Bajer, Kochan, Masłowska, Sala, Wojcieszek. Antologia nowego dramatu polskiego" pisze Tomasz Mak.
Na okładce wydanej przez TR Warszawa antologii dramatów widnieją nazwiska bardzo popularne obok mniej znanych oraz aspirujących do bycia rozpoznawalnymi. Czyli w kolejności niealfabetycznej: Masłowska, Wojcieszek, Sala, Kochan, Bajer. Od razu się umówmy, iż na potrzeby recenzji drukowanej w "Lampie" nie będziemy pisać o twórczości Doroty M., by świętej wewnątrzredakcyjnej zasady nie łamać, iż dzieł autorów z redakcją bardzo ściśle związanych nie recenzujemy, bo to niezręczne i moralnie krępujące. Zacznijmy więc od słodyczy i zasłużonych komplementów - dramat Przemysława Wojcieszka Cokolwiek .się zdarzy, kocham cię jest w tej antologii dziełem najprzedniejszym, jest tekstem najdojrzalszym, inteligentnie napisanym i zręcznie skomponowanym. Zapewne dlatego, iż Wojcieszek doświadczenie reżyserskie (filmowe i teatralne) posiada spore, węzłów dramaturgicznych kilka potrafi sprawnie zawiązać, nie zapominając w finale o ich rozsupłaniu. Postaci k