EN

4.10.2019 Wersja do druku

"Dzikie serce" opowie o poszukiwaniu miłości i życiu w zgodzie z naturą

W "Dzikim sercu" pojawiają się dwie postaci, których poznajemy na różnych etapach życia. Dlatego do każdej z głównych ról autorka przypisała po trójce aktorów. Za animację Piotr Wiktorko, Maciej Zalewski i Mateusz Smaczny. - Musimy działać we trójkę jak jeden organizm - przyznaje Smaczny. I przyznaje, że takiego prowadzenia lalki współpracując z Janni Younge uczył się praktycznie od zera - pisze Jerzy Doroszkiewicz w Kurierze Porannym.

Światowej sławy twórczyni lalek, projektantka i reżyserka z RPA Janni Younge. wyreżyserowała autorski spektakl w Białostockim Teatrze Lalek. Premiera już jutro. Pisząc "Dzikie serce" Chciałam napisać, co oznacza dla nas miłość - mówi Janni Younge. Światowej sławy lalkarka z RPA przyjechała do Białegostoku, żeby pracować z obsadą, by rozwijać swoją sztukę wspólnie z aktorami. - To opowieść o Jasiu - małym chłopcu, który uwierzył, że nie zasługuje na miłość i myśli, że żeby ją zdobyć - musi ją ukraść - tłumaczy Younge. - Kradzież sprowadza na niego określone konsekwencje i cały spektakl opowiada o tym, jak Jaś wybrnie z sytuacji, w których się znalazł. Ale to tylko jeden z poziomów wielowarstwowej opowieści, którą dla BTL-u przetłumaczyła z angielskiego Katarzyna Siergiej. - To też opowieść o dorosłym Janie, który czuje się sfrustrowany, że nie może objawiać swojej bardziej dzikiej natury - kontynuuje Younge. - Spekta

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Poranny nr 193/04/06-10-19

Autor:

Jerzy Doroszkiewicz

Data:

04.10.2019