EN

1.10.2019 Wersja do druku

Półmetek Festiwalu Prapremier za nami

"Kowboje" w reż. Anny Smolar z Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie, "Nietota" w reż. Krzysztofa Garbaczewskiego z Teatru Powszechnego w Warszawie oraz "Być jak Beata" w reż. Magdy Miklasz z Teatru Współczesnego w Szczecinie na XVIII Festiwalu Prapremier w Bydgoszczy. Pisze Anita Nowak.

W niedzielę oprócz wspomnianego już wczoraj wspaniałego przedstawienia "Rewolucja której nie było", obejrzeliśmy jeszcze dwa. Jeden z nich to "Kowboje" (na zdjęciu) z Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie; publicystyczny spektakl o tragicznej sytuacji polskiego szkolnictwa, barierach między uczniami, nauczycielami i rodzicami, o szkole, dla wszystkich tych grup będącej upiorem, śniącym się po nocach jeszcze długie lata, odniesiono do walk na dzikim Zachodzie. Nad sceną wznosi się wielki wigwam, do pokoju nauczycielskiego prowadzą drzwi jak do saloonu. Dyrektorka z ułożonych na kształt pistoletu palców strzela do uczennicy, kolegów. Spektakl Anny Smolar i Michała Buszewicza, mimo pierwiastków komediowych i surrealistycznych chwilami udziwnień jest nużący. Opowiada o sprawach, które doskonale wszyscy znamy z i życia, i z mediów. Nie daje nawet nic do myślenia, bo wszystko już dawno przemyśleliśmy. Jest kilka aktorsko dobrych scenek, ale to za mało,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany

Autor:

Anita Nowak

Data:

01.10.2019

Realizacje repertuarowe
Festiwale