EN

24.09.2019 Wersja do druku

Warszawa. "Jeziora łabędzie" jedyne w tym sezonie

Co najmniej na półtora roku zniknie z repertuaru Teatru Wielkiego - Opery Narodowej "Jezioro łabędzie" - światowy szlagier baletowy z muzyką Piotra Czajkowskiego w oryginalnej inscenizacji Krzysztofa Pastora.

Wypierają go czasowo inne tytuły wciąż przygotowywane przez Polski Balet Narodowy. Dlatego gorąco zachęcamy tych, którzy nie trafili jeszcze na to urzekające przedstawienie, sięgające nie tylko do wielkiej tradycji choreograficznej tego baletu, ale też opowiadające romantyczną historię, jaka wydarzyła się pod koniec XIX wieku na dworze rosyjskim w Sankt Petersburgu. Oto bowiem, kiedy carewicz Niki (późniejszy cesarz Mikołaj II) uparcie pielęgnuje w sobie chłopięcą miłość do heskiej księżniczki Alix, przeciwny temu ociec Aleksander kieruje jego uwagę na młodą balerinę Matyldę Krzesińską. Niki poddaje się jej wdziękom, ale wciąż marzy o Alix, która jawi mu się we śnie jako zaklęta w łabędzia Odetta z baśni podarowanej przez ukochaną. Carewicz trwa w uczuciowej rozterce między romantycznym marzeniem i realnym romansem z piękną Polką, a my śledzimy tę wzruszającą historię w warszawskim spektaklu "Jeziora łabędziego", w pięknej p

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany

Data:

24.09.2019

Realizacje repertuarowe