Przywrócenie funkcji dyrektora artystycznego i powierzenie mu m.in. zadania organizacji platformy spotkania dla twórców oraz całkowite uniezależnienie Zespołu Selekcyjnego od Komitetu Organizacyjnego - to niektóre założenia projektu nowego regulaminu Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, zaprezentowanego w środę przez Gildię Reżyserów Polskich.
Podczas konferencji prasowej, zorganizowanej podczas 44. edycji FPFF w Gdyni, przewodniczący Gildii Reżyserów Polskich Andrzej Jakimowski podkreślił, że "polskie filmy mają w ostatnim czasie dobrą passę", ale żeby ją podtrzymać, "potrzebna jest reforma festiwalu". "Filmy, które przywozimy tutaj co roku, zasługują na to, żeby o nich szczerze porozmawiać, a żeby taka szczera rozmowa mogła się odbyć, potrzebne jest zaufanie. Chcielibyśmy ufać, że w konkursie są rzeczywiście najlepsze filmy. Chcielibyśmy ufać, że jury nie będzie podlegało naciskom. Chcielibyśmy ufać, że pokazom filmów będzie towarzyszyła rozmowa na wysokim poziomie. Jak na razie ten festiwal nie cieszy się aż takim zaufaniem. Właściwie każdy z tych trzech punktów staje czasami pod znakiem zapytania" - ocenił. Przewodniczący Gildii wspomniał o kontrowersjach związanych z wyborem filmów do tegorocznego Konkursu Głównego i sporze pomiędzy Komitetem Organizacyjnym a Zespoł