EN

16.09.2019 Wersja do druku

Krzysztof Kalczyński (1937-2019)

W jego sylwetce w pierwszym momencie kontaktu uderzała przede wszystkim piękna męska uroda, nieco południowa w typie. Fizycznie należał do tzw. pięknych mężczyzn, jak Jerzy Zelnik, Tadeusz Pluciński, Krzysztof Machowski, co stwarzało mu predylekcję do ról amantów, przy czym Kalczyński był, na ogół, amantem miękkim, lirycznym, nieinwazyjnym.

Urodził się 4 maja 1937 roku w Poznaniu. Początkowo planował karierę muzyczną i w latach 1957-1959 był muzykiem Teatru Narodowego. W 1961 ukończył studia na wydziale reżyserii muzycznej w PWSM w Warszawie. Patent na aktora dał mu dyplom krakowskiej PWST (1963). Był aktorem teatrów Wybrzeże w Gdańsku (1964-1969), w Warszawie: Klasycznego w Warszawie (1969-1971), Studio (1971-1975), Narodowego (1975-1981), Nowego (1980-1987). Wśród jego ról teatralnych wypada wymienić: Patroklesa w "Troilusie i Kresydzie" Szekspira, tytułowego "Don Juana" Moliera, Jana Kantego w "Gwałtu co się dzieje" Fredry, Gustawa w "Miłości i próżności" Godebskiego, Regulusa Aemiliusa w "Kajusie Cezarze i Kaliguli" Rostworowskiego, Roderiga w "Księżnej d'Amalfi" Webstera, Petersa w "Niemcach" Kruczkowskiego, Phillipeaux w "Dr Guillotin" Büchnera. W Teatrze Telewizji zagrał m.in. tytułową rolę w cudownie zabawnym i misternym aktorsko przedstawieniu "Joseph Andrews czyli cnota u

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Krzysztof Kalczyński (1937-2019)

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Trybuna nr 184/185

Autor:

Krzysztof Lubczyński

Data:

16.09.2019