EN

18.07.2006 Wersja do druku

Za mało Grecji w "Zorbie"

"Zorba" w reż. Jana Szurmieja na Scenie Letniej Teatru Miejskiego w Gdyni. Pisze Katarzyna Fryc w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.

"Zorba" - najnowsza premiera na Scenie Letniej w Orłowie - to pierwszy musical wystawiany na plaży. Niestety, nie najlepszy. Na Kretę przyjeżdża młody intelektualista, pisarz Nikos (w tej roli Rafał Kowal), Grek mieszkający w Anglii (pierwowzorem postaci był oczywiście Nikos Kazantzakis, autor powieści). W trakcie pobytu na wyspie Nikos pozna całą jej społeczność: od zakonnika i burmistrza po podstarzałą kurtyzanę Bubulinę (świetna, jak zawsze, Dorota Lulka) i piękną wdowę (Marta Kawała). Przede wszystkim poznaje Zorbę (nie do końca udana rola Dariusza Siastacza) - hedonistę i niepoprawnego optymistę, współczesnego Dionizosa, który nauczy go, jak żyje i kocha prawdziwy Grek, a przede wszystkim będzie przewodnikiem Nikosa po odkrywanym na nowo lądzie. Widzowie też mają swojego przewodnika - to Los (Beata Buczek-Żarnecka), który niczym antyczny chór grecki komentuje bieg zdarzeń, czasem je przepowiada i nadaje im filozoficzny sens. To Los popchn

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Za mało Grecji w "Zorbie"

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Trójmiasto nr 165/17.07

Autor:

Katarzyna Fryc

Data:

18.07.2006

Realizacje repertuarowe