EN

30.08.2019 Wersja do druku

Jan Klata: Wróciłem do Krakowa, żeby spłacić dług

- W swoim życiu zrealizowałem 50 spektakli. Ale takiego jak "Dług" nie zrobiłem nigdy - przekonuje Jan Klata. Jego najnowsze dzieło, oparte na analizie ostatnich pięciu tysięcy lat istnienia ludzkości, zobaczymy w połowie września na deskach Teatru Nowego Proxima.

Na początku był kredyt - taki wniosek, po gruntownej analizie ostatnich pięciu tysięcy lat, kiedy to narodziły się rolnicze imperia, wysuwa David Graeber. Amerykański antropolog w liczącej ponad 500 stron książce przekonuje, że dług istniał i towarzyszył człowiekowi od zarania dziejów. I że nasze życie jest pasmem zaciągania kolejnych długów, których nigdy do końca nie spłacimy. "Dług: pierwsze pięć tysięcy lat" wydano w Polsce w ubiegłym roku nakładem Krytyki Politycznej. W 2019 roku jej adaptację zobaczymy na deskach Teatru Nowego Proxima za sprawą Jana Klaty. "Takiego spektaklu nie zrobiłem nigdy" - W swoim życiu zrealizowałem 50 spektakli. Ale takiego jak "Dług" nie zrobiłem nigdy - twierdzi Klata. Aby opowiedzieć o historii i wpływie długu na dzieje ludzkości, postanowił zestawić tekst Graebera ze "Zbrodnią i karą" Fiodora Dostojewskiego oraz "Faustem" Goethego. - Przez rok intensywnie pracowałem za granicą. Nowe wrażenia,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Jan Klata: Wróciłem do Krakowa, żeby spłacić dług

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Kraków online

Autor:

Angelika Pitoń

Data:

30.08.2019