"Przygody Pędrka Wyrzutka" Teatru Badów w Chorzowskim Teatrze Ogrodowym. Pisze Izabela Mikrut w Teatrze dla Wszystkich..
Filozoficzna powiastka o przygodach stworzenia, które nie wie, kim jest, okazała się w wykonaniu Teatru Badów im. Piotra Bikonta szaloną, wyobraźniową przygodą i przeglądem różnych teatralnych języków, a także (z punktu widzenia aktorów oraz publiczności) znakomitą zabawą. Tytułowy bohater kreowany przez Joannę Fidler-Sierzputowską przemierza świat, żeby dowiedzieć się czegoś o sobie, odwiedza między innymi Profesora Wielbłąda (filozoficzno-logiczne wywody w wykonaniu gitarzysty Przemysława Gregera wybrzmiewają z pełną mocą, kiedy nie są odgrywane), Subiekta-Kapelusznika ("żeby przejść przez granicę, kapelusz musi być w porządku") czy Kapitana Metaferejn oraz jego żonę (tu Pędrek zamienia się w katalizator wydarzeń, doprowadza do ponownego połączenia rozdzielonych małżonków). Jednak to nie fabuła czy raczej zbiór spotkań zapewnia rozrywkę. Idealnie eksponowane głębokie myśli Stefana Themersona są tu wydobywane z zapomnianej pow