W Operze Bałtyckiej poszukują nietypowych rekwizytów. Do październikowej premiery opery "Olga" potrzebnych jest... 20 maszyn do pisania. Za pomoc i dostarczenie maszyn przewidziano atrakcyjne "zadośćuczynienie".
Pierwszą premierą sezonu w Operze Bałtyckiej (11 października 2019) będzie "Olga" Jorge'a Antunesa. To historia silnej i pełnej pasji kobiety, która poddała się ułudzie pięknych idei. Olga Benario, działaczka komunistyczna żydowskiego pochodzenia, całe swoje życie poświęciła walce o to, w co w wierzyła - wolność jednostki. Aresztowana i zgładzona przez nazistów stała się jednym z symboli rewolucji. W oparciu o jej burzliwe i pełne zaangażowania życie, brazylijski kompozytor Jorge Antunes stworzył operę do libretta Gersona Vale. Na pomysł wprowadzenia dzieła Antunesa na deski Opery Bałtyckiej wpadł jej dyrektor muzyczny José Maria Florencio, który pokieruje muzyczną stroną przedsięwzięcia i stanie za pulpitem dyrygenta. Dla maestro Florencia będzie to kolejne spotkanie z "Olgą" Antunesa, bowiem to on dyrygował prapremierowe spektakle w Sao Paulo. Reżyserii spektaklu podjął się dyrektor naczelny Opery - Romuald Wicza-Pokojski. Za scenogra