W sobotę, 2 sierpnia, pożegnano na cmentarzu Starofarnym Mieczysława Franaszka. Aktor bydgoskiego teatru, wykładowca w Akademii Muzycznej, fotografik - był człowiekiem wielu talentów.

Rodzina, przyjaciele i znajomi pożegnali dziś zmarłego w wieku 75 lat Mieczysława Franaszka. Najpierw o godz. 13 odprawiona została w kościele św. Wojciecha msza pogrzebowa, a potem ceremonia na cmentarzu Starofarnym. Mieczysława Franaszka żegnali liczni bydgoszczanie, którzy znali go nie tylko z wielu znakomitych ról teatralnych. Na deskach Teatru Polskiego pracował od wielu lat. Wcześniej był aktorem teatrów w Nowej Hucie, Krakowie, Sosnowcu, Opolu, Koszalinie, Szczecinie, Poznaniu. Zagrał główną rolę w filmie Feliksa Falka "Bohater roku". Był człowiekiem wielu talentów. Pasjonował się fotografią i podróżowaniem po świecie. Odwiedził poza Europą kraje w Afryce (Egipt, Maroko, Tunezja), Azji (Chiny, Indie, Iran, Izrael, Jemen, Jordania, Liban, Nepal, Syria, Turcja, Uzbekistan) i Ameryce Południowej (Boliwia, Peru). Zdjęcia z tych podróży pokazywane były na wystawach w Bydgoszczy, Warszawie i Krakowie.