EN

14.07.2006 Wersja do druku

Krysia z Misia

"Mój boski rozwód" w reż. Jerzego Gruzy na Scenie pod Ratuszem Teatru Ludowego w Krakowie. Pisze Iza Natasza Czapska w Ozonie.

Krystyna Podleska - to nazwisko większości czytelników nic nie powie. Ale jeśli dorzucić, że to aktorka, która w kultowej komedii Stanisława Barei wypowiada skrzydlate słowa "Miśku, ty świnko!", od razu łatwiej będzie ją skojarzyć. Podleska, pamiętana właśnie dzięki roli w "Misiu" oraz bezpruderyjnej studentki w "Barwach ochronnych" Zanussiego, wraca po latach artystycznego niebytu. Rzuciła się od razu na głęboką wodę, decydując się na występ w monodramie, formie dla aktora bezlitosnej. Nie poległa głównie dzięki niezmiennemu od czasu "Misia" wdziękowi i swobodzie, z jaką wychodzi na spotkanie z widzem - to rozbraja, ale "Mój boski rozwód" Geraldine Aron w reżyserii Jerzego Gruzy daleki jest od doskonałości. Wyszczebiotana przez Podleską historia kobiety (którą opuścił nie tylko mąż, lecz także dorosła córka) spędzającej wigilię ze sztucznym psem jest umiarkowanie wzruszająca. Co gorsza - także umiarkowanie zabawna, a na wisielczy h

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Krysia z Misia

Źródło:

Materiał nadesłany

Ozon nr 28/13-19.07.

Autor:

Iza Natasza Czapska

Data:

14.07.2006

Realizacje repertuarowe