EN

26.07.2019 Wersja do druku

Piotr Machalica śpiewa Koftę

Nastrojowa, pełna dowcipnych suspensów twórczość Jonasza Kofty od lat znajduje się w cieniu twórczości Agnieszki Osieckiej czy Wojciecha Młynarskiego. Piotr Machalica kontynuując swój cykl recitali poświęconych zaprzyjaźnionym artystom, przywraca do łask poezję Jonasza Kofty. Recital w Teatrze Atelier przekonuje, że w pełni zasłużenie - pisze Łukasz Rudziński w portalu Trójmiasto.pl.

Piotr Machalica konsekwentnie sięga po twórczość artystów, których doskonale znał osobiście. Ten gest jednej strony jest ukłonem wobec nieco zapomnianych nieraz autorów, z drugiej osobistym rozliczeniem z ich twórczością. Tak było w przypadku "Piaskownicy" na podstawie tekstów Jana Wołka, czy recitalu "Mój ulubiony Młynarski", czyli wyboru kompozycji z potężnej dyskografii Wojciecha Młynarskiego, bliskiego przyjaciela Machalicy. W tzw. głównym nurcie polskiej piosenki poetyckiej króluje niemal niepodzielnie Agnieszka Osiecka, chociaż wspomniany Wojciech Młynarski czy Jeremi Przybora i Jerzy Wasowski również mają w nim swoje miejsce. Spośród piosenek Jonasza Kofty w szerszej świadomości zaistniały nieliczne - "Jej portret", zaczynający się od słów "Naprawdę jaka jesteś, nie wie nikt", czy "Wakacje z blondynką" albo "Pamiętajcie o ogrodach". Utwory te wykonywali m.in. Bogusław Mec, Edyta Górniak, Marek Grechuta czy Maciej Maleńczuk. Oczywi�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Piotr Machalica śpiewa Koftę. O recitalu w Teatrze Atelier

Źródło:

Materiał nadesłany

www.trojmiasto.pl

Autor:

Łukasz Rudziński

Data:

26.07.2019