EN

19.06.2019 Wersja do druku

Wychowałem się na tekstach Morcinka

- Postanowiłem, że jeśli mam reżyserować przedstawienie w Czeskim Cieszynie, to spektakl powinien być związany z tutejszym życiem i historią - mówi Wiesław Hołdys, reżyser najnowszego spektaklu Sceny Polskiej "Siedem zegarków kopidoła Joachima Rybki" na podstawie powieści Gustawa Morcinka. Premiera spektaklu odbędzie się 29 czerwca o godz. 17.30.

Zacznę od Pańskiej adaptacji, która jest dość wierna w stosunku do książki Gustawa Morcinka. Jednak zrezygnował Pan z ostatniej, siódmej opowieści Joachima Rybki związanej z pożarem w kopalni i ostatnim zegarkiem. Dlaczego? - Sztuka adaptacji prozy dla teatru jest także sztuką wyboru. Z wielowątkowej, epickiej powieści Morcinka, której akcja rozgrywa się w dziesiątkach miejsc dwudziestowiecznej Europy i w której występuje kilkaset postaci, wybrałem jakieś dwadzieścia procent zawartości. Jeśli zaś chodzi o pominięty ostatni epizod, czyli historię pożaru w karwińskiej kopalni, to w powieści następuje on po epizodzie tak nasyconym emocjonalnie (który znajdzie się w naszym spektaklu), że trudno byłoby utrzymać w takim samym napięciu uwagę widza. Wtedy można już tylko zagrać epilog. Zdaje się, że to nie jest pierwszy raz, gdy sięga Pan w teatrze do tekstów Gustawa Morcinka. - Jest to jeden z moich ulubionych autorów, ponieważ wych

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wychowałem się na tekstach Morcinka

Źródło:

Materiał nadesłany

Rozmawiała: Małgorzata Bryl-Sikorska

Autor:

Blog Teatr to my

Data:

19.06.2019