EN

12.06.2019 Wersja do druku

Zielona Góra. O Elżbiecie Czyżewskiej na 5. Kozzi Film Festiwalu

Kinga Dębska wczoraj prezentowała dokument "Aktorka" o Elżbiecie Czyżewskiej (1938-2010), dziś zaprasza na fabułę "Zabawa, zabawa".

- To była nasza Marylin Monroe - mówiła wczoraj o Elżbiecie Czyżewskiej reżyserska dokumentu "Aktorka" - Kinga Dębska, gość 5. Kozzi Film Festiwalu. Kinga Dębska już kolejny raz przyjechała na Kozzi Film Festiwal. Wcześniej prezentowała tu przebojowe "Moje córki krowy", teraz pokazuje najnowszą fabułę "Zabawa, zabawa" oraz dokument "Aktorka" (pokaz był wczoraj) - o Elżbiecie Czyżewskiej, jednej z patronek tegorocznej edycji festiwalu. Czyżewska dla każdego z przyjaciół była kimś innym! Kinga Dębska podkreślała wczoraj w Bibliotece Norwida, że "Aktorka" to jej wspólne dzieło z Marią Konwicką. - To był jej pomysł, bo ona się przyjaźniła z Elżbietą Czyżewską na każdym etapie jej życia w Nowym Jorku, kiedy tam obie były na emigracji - mówiła reżyserka. - Zgłosiła się do mnie, bo jak sama mówiła, nie miała doświadczenia filmowego. Tak się wtedy ułożyło, że ja byłam na stypendium w Nowym Jorku i zaczęłam się spotykać ze

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Elżbieta Czyżewska była superstar i... wyjechała. Niektórzy nie wybaczyli

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Lubuska nr 136

Autor:

Zdzisław Haczek

Data:

12.06.2019