EN

10.06.2019 Wersja do druku

Warszawa. Ostatnie w tym sezonie "Zaklete rewiry"

Wyścig po sławę i zaszczyty czas zacząć! Kultowe "Zaklęte rewiry" w reżyserii Adama Sajnuka już w ten weekend - ostani raz przed wakacjami w Teatrze Warsawy.

Scena teatru zamieni się w restaurację "Pacyfik", a na niej m.in. młody Roman Boryczko - świetny Mateusz Banasiuk w roli młodego kelnera pnącego się po drabinie kariery gastronomicznej. Widzowie zostaja zaproszeni do stolikow restauracji hotelu Pacyfik, gdzie stana sie obserwatorami i uczestnikami wyscigu szczurow. Wszystko zaczyna sie, gdy do pracy zostaje przyjety "nowy" - Romek Boryczko (Mateusz Banasiuk, nagrodzony za te role Feliksem Warszawskim w 2012 roku). Od zwykłego zmywacza pnie sie w hierarchii i zaczyna uczestniczyc w bezpardonowej rywalizacji kelnerow o wpływy w poszczegolnych rewirach restauracji. Mimo to na scenie panuje przedwojenna, basniowa, sielska atmosfera, a widzowie wciagani sa do akcji. Nie mozna byc pewnym czy osoba siedzaca obok to zwykły widz, czy moze podstawiony aktor. Widzowie w "Zakletych rewirach" staja sie nie tylko obserwatorami, czy wrecz podgladaczami, nie tylko sedziami, ale wrecz inspiratorami konfliktu. - mowi rezyser spektaklu, Ada

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany

Data:

10.06.2019

Realizacje repertuarowe