EN

10.06.2019 Wersja do druku

Sonia Bohosiewicz: Panowie, chcemy zarabiać tyle co wy

- W nowym serialu zaproponowałam stawkę, jaką mają mężczyźni. I co? Szukają innej aktorki - mówi aktorka Sonia Bohosiewicz.

- Zakończono ze mną rozmowy. Zmieniono mnie. Nikt ze mną nawet nie negocjował. Zapytałam kolegów ostatnio, jak się czują z tym, że mają wyższe zarobki. Usłyszałam, że zaczynamy być nieprzyjemne i zrzędliwe. Inny powiedział: Jak byście były na naszym miejscu, też nie chciałybyście zmian - rozmowa z aktorką Sonią Bohosiewicz. Natalia Waloch: Po twoim wpisie na Instagramie koledzy jeszcze mówią ci "cześć", czy mijają cię na korytarzu ze spuszczonym wzrokiem? Sonia Bohosiewicz: Nie zauważyłam, żeby ktoś spuszczał wzrok. Wręcz przeciwnie, jeden z kolegów powiedział, że wprawdzie rozumie mój wpis, ale uważa, że jest za ostry. Zarzucił mi, że wrzucam wszystkich do jednego worka. Mówimy o wpisie, który opublikowałaś po tym, jak Weronika Rosati opowiedziała w "Wysokich Obcasach" o przemocy w swoim związku. - Byłam na kobiecym spotkaniu u Patrycji Woy-Wojciechowskiej. Rozmawiałyśmy o różnych rzeczach i w pewnym momencie wywołano t

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sonia Bohosiewicz: Panowie, chcemy zarabiać tyle co wy

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - dodatek Wysokie Obcasy

Autor:

Natalia Waloch

Data:

10.06.2019