EN

10.06.2019 Wersja do druku

Macica przejścia podziemnego

"Trociny" stanowią oryginalny, pomysłowy, dopracowany i świetnie zagrany spektakl - o monodramie Davita Baroyana w Instytucie im. Jerzego Grotowskiego we Wrocławiu pisze Jarosław Klebaniuk w Teatrze dla Waszystkich.

Osią narracyjną spektaklu był bunt i niezgoda głównego bohatera na otaczającą go społeczną rzeczywistość. Nie dostaliśmy przy tym analizy sytuacji politycznej w kraju, a raczej krytykę mentalności i stylu życia pracowników korporacji. Jednak nie tylko im się dostało. Oberwały dworce kolejowe i otaczające je hotele, biegacze i moda na bieganie, a nawet teatr jako instytucja wraz z reżyserami poprawiającymi klasyków i "zidiociałymi recenzentami teatralnymi". Z wieloma kwestiami nie sposób się nie zgodzić: wielogodzinne spektakle faktycznie uznać można za przejaw "rozdętego ego" reżyserów, zaś powszechną akceptację faktu, że pociągi odjeżdżają z opóźnieniem ze stacji początkowej - za objaw degeneracji społeczeństwa. Mnogość poruszanych wątków nie powinna jednak przysłonić tego, że bunt protagonisty miał osobisty charakter. Niezgoda na pretensjonalność, brzydotę, także tę wewnętrzną, otaczających go ludzi, na moralizatorskie p

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Macica przejścia podziemnego

Źródło:

Materiał własny

Teatr dla Wszystkich online

Autor:

Jarosław Klebaniuk

Data:

10.06.2019