EN

6.06.2019 Wersja do druku

Moniuszkowski rachunek sumienia

5 maja minęło 200 lat od narodzin Stanisława Moniuszki. Pytają nas, czemu nie napisaliśmy nowej książki o kompozytorze, dlaczego ciągle nie widać końca prac nad wydaniem zbiorowym jego dzieł? Odpowiadamy, że nie jest to takie proste. Nie wystarczy bowiem włożyć do nowej okładki użytkowanych dotąd tekstów nutowych, nie są to bowiem "tak zupełnie" teksty Moniuszki... - pisze Magdalena Dziadek w miesięczniku Śląsk.

W ciągu lat użytkowania partytury operowe, nuty uwertury "Bajka" i inne dzieła Moniuszki, zwłaszcza te wymagające użycia orkiestry, obrosły poprawkami, dodanymi samowolnie, acz w dobrej wierze przez dyrygentów: Emila Młynarskiego, Grzegorza Fitelberga, Kazimierza Sikorskiego i innych. Można by te poprawki łatwo wyeliminować, gdyby nie brak oryginalnej podstawy źródłowej. Obecnie trwają dopiero poszukiwania XIX-wiecznych egzemplarzy podstawowych dzieł operowych Moniuszki. Grzegorzowi Zieziuli udało się znaleźć w Pradze kompletny tekst 4-aktowej "Halki", zaś w Bibliotece Warszawskiego Towarzystwa Muzycznego, gdzie przechowywana jest duża część pamiątek po Moniuszce - uznaną za zaginioną młodzieńczą operetkę "Die Schweizerhutte" (miała prawykonanie w 2018 roku). Nie mamy także w Polsce kompletu pierwodruków pieśni Moniuszki; dowiadujemy się właśnie, że zagubił się unikatowy egzemplarz "Rozmowy" do słów Mickiewicza w niemieckim przekładzie Blan

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Moniuszkowski rachunek sumienia

Źródło:

Materiał nadesłany

Śląsk nr 5/05-19

Data:

06.06.2019