EN

29.05.2019 Wersja do druku

Michał Derlatka: wsiadam do rozpędzonego pociągu

- Miniatura to teatr miejski, teatr dla dzieci i teatr plastyczny. Na tych trzech filarach zamierzam budować specyfikę teatru - mówi Michał Derlatka, który 1 września zostanie dyrektorem Miejskiego Teatru Miniatura w Gdańsku, w rozmowie z Łukaszem Rudzińskim w portalu Trójmiasto.pl.

Łukasz Rudziński: Bardzo szybko podjąłeś decyzję, że chcesz spróbować sił na stanowisku dyrektora Teatru Miniatura. Swoją gotowość do wzięcia udziału w konkursie zgłaszałeś jeszcze zanim został on formalnie ogłoszony. Michał Derlatka: Muszę zaznaczyć, że bardzo szybko, dużo wcześniej zanim pojawiła się możliwość ubiegania się o stanowisko dyrektora Teatru Miniatura, myślałem o naturalnym kierunku w rozwoju reżysera teatru lalek i teatru dla dzieci. Za taki uważam prowadzenie teatru i budowanie jego repertuaru, czyli reżyserowanie sezonu i układanie relacji z widzem. Dlatego, gdy tylko pojawiła się taka możliwość, postanowiłem z niej skorzystać, bo - jak podkreślam - myślałem o tym już od jakiegoś czasu. Decyzja o kandydowaniu na dyrektora Miniatury nie była więc dla mnie decyzją spontaniczną, wynikającą z rozpisania konkursu. Możesz przedstawić się czytelnikom Trojmiasto.pl? - Jestem z Trójmiasta. Studiowałem filolo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Michał Derlatka: wsiadam do rozpędzonego pociągu

Źródło:

Materiał nadesłany

trojmiasto.pl

Autor:

Łukasz Rudziński

Data:

29.05.2019