EN

23.05.2019 Wersja do druku

Proste zwycięstwo dobra

"Faust" Charles'a Gounoda wg Johanna Wolfganga Goethego w reż. Beaty Redo-Dobber w Operze Wrocławskiej. Pisze Justyna Rudnicka w Ruchu Muzycznym.

Najnowsza premiera Opery Wrocławskiej jest właściwie przeniesieniem na deski teatru inscenizacji "Fausta" Charles'a Gounoda zrealizowanej w Hali Stulecia niecałe dwa lata temu. Z tamtego wydarzenia w pamięci pozostały mi pokazy wojskowej musztry w wykonaniu zaproszonych na tę okazję żołnierzy, ogromne pudle towarzyszące Małgorzacie oraz daremne próby dotarcia do psychologii bohaterów za pośrednictwem telebimów. Okazało się, że "Faust" w reżyserii Beaty Redo-Dobber dużo lepiej sprawdził się na mniejszej scenie. Bez szerokiego gestu i widowiskowego rozmachu opowieść o Fauście (lub może raczej o Małgorzacie?) zyskała bardziej ludzki wymiar. Mimo licznych scen zbiorowych otrzymaliśmy dzieło w gruncie rzeczy kameralne, w którym filmowe zbliżenia zostały zastąpione przekraczaniem rampy scenicznej i wychodzeniem śpiewaków ku publiczności, a nadmierna gestykulacja - grą naturalną, chwilami nawet intymną, pozbawioną operowych póz. Ślad pierwotnej real

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Proste zwycięstwo dobra

Źródło:

Materiał nadesłany

Ruch Muzyczny nr 5/05.2019

Autor:

Justyna Rudnicka

Data:

23.05.2019

Realizacje repertuarowe