EN

21.05.2019 Wersja do druku

Adam Orzechowski: Dlaczego warto pomóc offowi?

Dzisiejszy off próbuje odbudowywać swą dawną pozycję. Stara się uwolnić od powinności instytucjonalnego teatru i jego zobowiązań wobec lokalnych społeczności, na nowo próbuje się wykazywać tematyczną odwagą i polityczną bezkompromisowością. I to zaangażowanie warto doceniać i wspierać - pisze Adam Orzechowski, dyrektor Teatru Wybrzeże w Gdańsku, w liście do Pomorskiej Rady Kultury.

Dyrektor Teatru Wybrzeże o teatralnym offie: ważny głos w ważnej sprawie List Adama Orzechowskiego do Pomorskiej Rady Kultury* Pamiętam - przed laty nurt teatralnego offu, wywodzący się głównie z kręgów studenckich, był niezwykle silnym i znaczącym elementem naszej teatralnej rzeczywistości. Bywał bardziej odważny i radykalny politycznie. Szorstki, ale bezkompromisowy artystycznie, nienachalnie, ale istotnie wpływał na zmiany teatralnego języka głównego nurtu. To oczywiście zamierzchłe czasy, lata sześćdziesiąte, siedemdziesiąte, nawet osiemdziesiąte minionego wieku. Po 1989 teatralny off stracił na znaczeniu, z czasem profesjonalne teatry coraz obficiej czerpały z form wypracowywanych w offie, dodając do tego swoje profesjonalne umiejętności warsztatowe, offowa specyfika przestała być jego elementem rozpoznawczym, sam off też coraz częściej starał się naśladować - w wyborach repertuarowych, w technikach aktorskich czy strategiach reży

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Adam Orzechowski: Dlaczego warto pomóc offowi?

Źródło:

Materiał własny

Gazeta Świętojańska online

Autor:

Adam Orzechowski

Data:

21.05.2019