EN

14.05.2019 Wersja do druku

Być czy mieć

"Kino moralnego niepokoju" Tomasza Śpiewaka w reż. Michała Borczucha w Nowym Teatrze w Warszawie. Pisze Michał Centkowski w Newsweeku.

Co łączy Filipa Mosza z filmu "Amator", młodego robotnika zafascynowanego kamerą filmową, z XIX-wiecznym amerykańskim filozofem i mistykiem żyjącym samotnie w lesie? Rezygnacja z rutyny życia, paradoksalnie pozwalająca doświadczyć czegoś realnego - podpowiada nam Michał Borczuch. Uznany reżyser buduje teatralny esej. Jak? Zestawiając na scenie kino moralnego niepokoju z XIX-wieczną powieścią H. D. Thoreau o ucieczce przed cywilizacją w leśną głuszę. Ten esej teatralny jest chwilami intrygujący, ostatecznie jednak pozbawiony puenty. Scenografia Doroty Nawrot przypomina filmowy kadr w odcieniach sepii. Barierki, za nimi asfaltowa droga, a w tle rozmazane ludzkie sylwetki jakby uchwycone w biegu. Ubrani niemodnie aktorzy przechadzają się po scenie, snując filozoficzne rozważania. Trochę w imieniu postaci, a trochę we własnym, narzekają na samotność, wyjałowienie i nudę. Bawią się przy okazji konwencją, zręcznie parodiując kultowe sceny z film�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Być czy mieć

Źródło:

Materiał własny

Newsweek nr 20

Autor:

Michał Centkowski

Data:

14.05.2019

Realizacje repertuarowe