EN

6.05.2019 Wersja do druku

Selfie ze szlachcicem

"Hrabina" Stanisława Moniuszki w reż. Krystyny Jandy w Operze Bałtyckiej w Gdańsku. Pisze Łukasz Rudziński w portalu Trójmiasto.pl.

Opera Bałtycka w dwusetną rocznicę urodzin Stanisława Moniuszki wystawiła jego nieco mniej znane dzieło - "Hrabinę". Spektakl z ciekawą, nowoczesną scenografią, w dowcipny, choć niepozbawiony wad sposób łączy tradycję ze współczesnością. Muzyka Stanisława Moniuszki oraz libretto Wojciecha Wolskiego przesycone są patriotyzmem i patosem. Słychać to już w imponującej Uwerturze, widać też na scenie. Niemal wszyscy męscy bohaterowie to wojskowi. Dziadkiem istotnej w miłosnej układance Broni jest dumny Chorąży, jego przyjacielem emerytowany oficer Podczaszyc. Znajdujący się w centrum zainteresowania pań Kazimierz mężnieje i dojrzewa na froncie i powraca w akcie III w randze oficera. Jedynie Dzidzi to birbant, bawidamek i kobieciarz, jak najdalszy od myśli o ojczyźnie czy wojaczce. Z kolei miłosne rozterki Kazimierza oraz zainteresowanych nim Broni i Hrabiny muszą doczekać się odpowiednio efektownego finału, który wieńczy dzieło Moniuszki.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Selfie ze szlachcicem

Źródło:

Materiał nadesłany

www.trojmiasto.pl

Autor:

Łukasz Rudziński

Data:

06.05.2019

Realizacje repertuarowe