"Kino moralnego niepokoju" Tomasza Śpiewaka w reż. Michała Borczucha w Nowym Teatrze w Warszawie. Pisze Tomasz Domagała na stronie DOMAGALAsieKULTURY.
W 1845 roku amerykański pisarz i poeta, Henry David Thoreau, wyruszył nad jezioro Walden w stanie Massachusetts, by zbudować dom i zamieszkać w całkowitym odosobnieniu od świata, zapewniając sobie byt wyłącznie pracą własnych rąk. Chcąc zbadać, co tak naprawdę jest człowiekowi niezbędne do życia, spędził w lesie dwa lata i dwa miesiące, po czym powrócił do życia w cywilizacji. W trakcie eksperymentu napisał książkę "Walden, życie w lesie", która przybierając formę 18 esejów filozoficznych, stała się jednym z fundamentalnych dzieł nowego kierunku filozoficznego, zwanego transcendentalizmem. Najprościej rzecz ujmując, Thoreau opierał się na idei, że człowiek może być pewien jedynie własnego doświadczenia bądź własnych osiągnięć. Uważając, że wartości uznane za "obiektywne" nie zawsze są dla człowieka odpowiednie, przeciwstawiał jednostkę społeczeństwu. Warto zauważyć, że niedługo po waldenowskim eksperymencie Thoreau pisze