EN

19.04.2019 Wersja do druku

Wielki czwartek na Festiwalu Actus Humanus Resurrectio

Na zakończenie wczorajszego koncertu w Dworze Artusa zabrzmiała przepiękna, wykonana na bis przez Ensemble Correspondances, wersja "Stabat Mater" Marca-Antoine'a Charpentiera. W tej pieśni o zbolałej matce zawierało się wszystko to, co zdominowało nastrój drugiego festiwalowego dnia: kunsztowny kobiecy śpiew oraz wyrażone w subtelny sposób cierpienie.

Podczas popołudniowego recitalu Agnieszka Gorajska, gdańszczanka z urodzenia, zaczarowała słuchaczy brzmieniem dawnego fletu traverso - jego miękka, łagodna barwa znakomicie współgrała z wnętrzem Ratusza Głównego Miasta, a także z kolorem wiosennego, popołudniowego światła wpadającego przez wysokie okna. Flecistka wykonała dwanaście "Fantazji na flet solo" Georga Philippa Telemanna. Rozmaitość form, jakie kompozytor wykorzystał w tym zbiorze przeznaczonym, bagatela, dla amatorów (czyli, dosłownie, "prawdziwych miłośników muzyki") wprawiała w osłupienie. Artystka wykonała z kunsztem i lekkością wszystkie Telemannowskie miniatury: od tych tanecznych i frywolnych po markujące fakturę polifoniczną. Łatwo było zrozumieć, dlaczego w legendzie o szczurołapie z Hameln hipnotyzującym dzieci i zwierzęta, tajemniczy grajek był właśnie flecistą. To naprawdę jeden z najbardziej czarodziejskich instrumentów; głos, którego - niczym ptasiego śpiewu - c

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany

Data:

19.04.2019

Wątki tematyczne