Był pomysł, by organizować na nim koncerty, wiele jednak wskazuje na to, że taras na dachu czwartego kręgu Opery Nova będzie przede wszystkim pełnił funkcję punktu widokowego.
Na pomysł stworzenia tarasu na dachu nowego kręgu Opery Nova wpadł kilka miesięcy temu Maciej Bakalarczyk, menedżer Starego Miasta i Śródmieścia. Marzyło mu się, by organizować tam letnie, plenerowe koncerty - na przykład o zachodzie słońca. Okazuje się jednak, że to raczej nie będzie możliwe. - Projektowanie czwartego kręgu jest już tak zaawansowane, że ciężko teraz to uwzględnić - tłumaczy. - Żałuję, że negocjacje w tej sprawie nie zaczęły się wcześniej, ale i tak cieszę się, że uda się tam stworzyć przynajmniej taras widokowy. I to taki, który będzie funkcjonował niezależnie od kręgu. Maciej Figas, dyrektor Opery Nova, uważa, że to wystarczy i zwraca uwagę, że organizowanie koncertów na tarasie byłoby karkołomne z wielu powodów. - Na dachu muszą się pomieścić różnego rodzaju urządzenia techniczne - mówi. - Tak się teraz buduje. Poza tym koncertowanie na tarasie wiązałoby się z koniecznością stworzenia tam niezbędne