EN

15.04.2019 Wersja do druku

Szczery do bólu obraz polskiej szkoły

"Kowboje" w reż. Anny Smolar w Teatrze im. Osterwy w Lublinie. Pisze Waldemar Sulisz w Dzienniku Wschodnim.

Mogła być szóstka, jest cztery plus. Kowboje w Teatrze Osterwy to bardzo dobry spektakl, który się w finale rozjechał i stracił na wyrazistości. Jego największą wartością są aktorzy, którzy grają nauczycieli z lubelskich szkół. Dziki zachód to metafora tego, co dzieje się z polską szkołą. Nauczyciele są kowbojami, którzy po kolei przegrywają starcia z uczniami. Uczniowie kiedyś strzelali do nich z gumek, dziś potrafią zabić słowem, robiąc pif paf w białych rękawiczkach. Dzieci kończą szkołę, idą w świat mocniejsze o wygrane walki. Nauczyciele zostają, dostają w dupę od kolejnych roczników. Bezsilni wobec uczniów, gotowi są zrobić pif paf swoim kolegom z pokoju nauczycielskiego. Nauczycielski western przygotowany przez duet Michał Buszewicz (tekst) i Anna Smolar (reżyser) to szczery do bólu obraz polskiej szkoły. Pomysł spektaklu powstał dużo wcześniej, zanim doszło do sporu nauczyciele - władza. Życie zaktualizowało "Kowboj

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kowboje w Teatrze Osterwy. "Szczery do bólu obraz polskiej szkoły"

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Wschodni online

Autor:

Waldemar Sulisz

Data:

15.04.2019

Realizacje repertuarowe