EN

12.04.2019 Wersja do druku

Od Wertera do Muchomorka

39. Warszawskie Spotkania Teatralne. Pisze Tomasz Miłkowski w Dzienniku Trybuna.

Minął już półmetek 39 Warszawskich Spotkań Teatralnych - wyjątkowo obfitych w spektakle, którym towarzyszy równolegle drugi, bardzo atrakcyjny przegląd Grotowski Fest. Jest więc w czym wybierać, ale dużo wcale nie zawsze znaczy, że dobrze. Chyba jednak za dużo - mam na myśli WST, które powstały swego czasu z myślą o prezentacji w stolicy najlepszych spektakli sezonu z całego kraju. Różnie z tym bywało, ale rzadko zapraszano do Warszawy aż tyle (tym razem dwanaście w głównym nurcie) przedstawień. Wygląda na to, że Dorocie Buchwald, kuratorce WST chodziło raczej o pokazanie różnorodności poszukiwań niż o najlepsze produkcje, co przecież zawsze jest przedmiotem naturalnego sporu. Na razie jednak teatr minionego sezonu w lustrze warszawskiego przeglądu przedstawia się dość średnio. Pojawiło się sporo niewypałów, spektakli niewykończonych albo warsztatowo puszczonych. Może ten wizerunek poprawi część druga, bo jak do tej pory można by�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Od Wertera do Muchomorka

Źródło:

Materiał własny

Dziennik Trybuna nr 73

Autor:

Tomasz Miłkowski

Data:

12.04.2019