EN

9.04.2019 Wersja do druku

Warszawa. Bartosiewicz i Cielecka idą tropem Virginii Woolf

"Własny pokój" Virginii Woolf jest punktem wyjścia książki, w której opowiedziały o sobie Magda Cielecka, Edyta Bartosiewicz, Katarzyna Kozyra.

90 lat temu ukazał się esej Virginii Woolf "Własny pokój", który okazał się biblią kobiet, a także manifestem feminizmu. W tekście pełnym literackich gier i ironii, a jednocześnie aksamitnie delikatnym, wybitna brytyjska pisarka wypunktowała zjawiska, które sprawiały, że kobiety miały prawo czuć się pomijane. Woolf opisywała czołowe ośrodki uniwersyteckie, sięgające swą historią do średniowiecza, gdzie kobiety nie miały wstępu. Chętnie jednak korzystano z pomocy pań, by zbierać na nie pieniądze. Od tego spostrzeżenia rozpoczęła się zbiórka na college dla dziewcząt Newnham Girton w Cambridge. Woolf ośmiesza też galerie, gdzie nie ma miejsca na dzieła malarek, oraz biblioteki. Pastwi się nad zbiorami, które opisują kobiety z najbardziej absurdalnych perspektyw, gdy one same nie mają szansy wypowiedzieć się o świecie i mężczyznach. Wniosek był prosty: kobiety muszą zacząć walczyć o swoje prawa, pieniądze, tytułowy pokój, bo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Bartosiewicz i Cielecka idą tropem Virginii Woolf

Źródło:

Materiał własny

Rzeczpospolita online

Autor:

Jacek Cieślak

Data:

09.04.2019