W niedzielę w Teatrze Lalek Pleciuga będzie można zobaczyć gościnny spektakl "Kariera po polsku" w reżyserii Stefana Friedmanna i w doskonałej obsadzie.
To sztuka o żebrakach, którzy nieoczekiwanie dla siebie robią urzędniczą "karierę". Zostają wprowadzeni w świat establishmentu małego miasteczka przez żonę pyszałkowatego burmistrza, który ją zdradza, jest zajęty własną karierą i zbyt mało się nią interesuje. Żona, żeby się na nim zemścić, postanawia mu dowieść, że w dzisiejszych czasach, aby zostać wysokim urzędnikiem nie trzeba wiele umieć. Postanawia poszukać odpowiedniego kandydata wśród żebraków. W tym celu przebiera się za żebraczkę i wchodzi w ich środowisko. Żebracy, ponieważ jeden z nich chciał być kiedyś aktorem, chcą założyć teatrzyk uliczny i próbują nieudolnie zagrać fragment "Wesela" Wyspiańskiego. Pojawia się policjant, który uważa, że to jest zgromadzenie i usiłuje ich przywołać do porządku. Burmistrz, chcąc wygrać zbliżające się wybory, odwiedza mieszkańców miasteczka i napotyka żebraków i swoją żonę, której nie rozpoznaje i "nadaje" na nią. �