EN

2.04.2019 Wersja do druku

Beata Rybotycka i Krzysztof Jasiński: To jest miłość!

Gwiazda Piwnicy pod Baranami i szef Teatru Stu. Poznali się w teatrze. Pytani, co w związku jest najważniejsze: przyjaźń, zaufanie czy namiętność, mówią, że wszystko jednocześnie. Inaczej związek nie byłby w pełni szczęśliwy.

Ona z tradycyjnego domu, wierna zasadom. On uroczy kompan, w pracy tyran, w życiu kobieciarz... Na pierwszy rzut oka wszystko ich dzieli. A jednak są razem od lat. O rękę poprosił ją w święta wielkanocne. DLA KOBIET Krzysztof Jasiński zawsze stanowił wyzwanie. Wiele próbowało się nim zaopiekować. Pozwalał na to, ale zawsze sam narzucał reguły gry. A do domowego życia po prostu nie był stworzony. Beata Rybotycka to typowa Ślązaczka z całym bagażem tradycji. Wierna sobie, wrażliwa, łatwo się wzrusza. Musi wypłakać dobre i złe emocje. Sentymentalna. Tradycjonalistka. Facet z przeszłością Kłopoty Krzysztofa zaczęły się po śmierci ojca, gdy jako 12-la-tek zamieszkał w internacie. Za włamanie do zbrojowni liceum i kradzież amunicji dostał pierwszy wyrok. Rok później drugi -za znieważenie popiersia Lenina. Dziewięć miesięcy spędził w poprawczakach, powtarzał klasę, był wyrzucany ze szkół. Maturę zrobił w końcu u księży Salezjan�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

To jest miłość!

Źródło:

Materiał nadesłany

Pani Domu nr 7/01/14-04-19

Data:

02.04.2019