EN

1.04.2019 Wersja do druku

Współistnienie sztuk w teatrze

Ludzkość chyba już nie pamięta świata bez teatru. Jego początki sięgają aż do starożytnej Grecji i kultu boga Dionizosa. Z tamtego okresu wywodzi się także pojęcie trójjedynej chorei, a więc nierozerwalnej więzi muzyki, poezji i tańca - pisze Idalia Roberta Kurowska.

Stąd też teatr od samego początku powiązany był z innymi sztukami, a w szczególności z muzyką i tańcem. Minionej środy - 27 marca, obchodziliśmy kolejny Światowy Dzień Teatru. Dziś słów kilka o obecności innych sztuk w teatrze, przede wszystkim muzyki. W antycznym dramacie muzyka miała jedną z ważniejszych ról. To właśnie ona podkreślała i unaoczniała akcję. Autor dramatyczny miał za zadanie skomponować muzykę, przygotować śpiewaków, a także osobiście poprowadzić wykonanie - było więc to nie lada wyzwanie i wymagało bardzo szerokiej wiedzy i przygotowania. Teatr dramatyczny był połączeniem słów, gestów i muzyki. Bardzo istotną rolę miał chór - który był jednocześnie narratorem i komentatorem akcji, ale także tancerze przekazujący treść dzieła poprzez ruchy ciała, mimikę i gesty. Niebagatelną rolę miał także element wizualny, czyli odpowiednio dobrana scenografia i stroje. Tak więc już od samego zarania, teatr łączył w

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Współistnienie sztuk w teatrze

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany

Autor:

Idalia Roberta Kurowska

Data:

01.04.2019