EN

1.04.2019 Wersja do druku

W poszukiwaniu publiczności

Dwa razy dłużej niż planowano trwała dyskusja poświęcona publiczności podczas 25. Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych. Można rzec, że każdy z gości obsadzony został według roli, jaką spełnia w polskim życiu teatralnym. I taką też rolę każdy spełnił - został reprezentantem tego, co "jego". Jakby prowadzącej rozmowę nie udało się ustalić celu wymiany myśli - pisze Łukasz Kaczyński w e-kalejdoskopie.

Dwa razy dłużej niż planowana trwała dyskusja poświęcona publiczności podczas 25. Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych. Tożsama z hasłem tej edycji imprezy, można więc uznać, że będąca jej osią. Postarano się o możliwe szeroką reprezentację gości - głównie dyrektorów teatrów reprezentatywnych dla określonego modelu myślenia o repertuarze i programie jako sprecyzowanej propozycji dla (określonej) widowni. Paweł Łysak (Teatr Powszechny w Warszawie) reprezentował szeroko rozumiany teatr krytyczny, podejmujący tematy tabu i wątki polityczne wprost, sięgający po prowokację i kontrowersję. Maciej Englert (Teatr Współczesny w Warszawie) to linia teatru - jak sam to nazwał - dla odbiorcy inteligenckiego, czyli dla kogoś, kto podobno dziś nie istnieje. Prywatne teatry warszawskie (w rozumieniu także: gwiazdorskie, nie zatrudniające na etat) reprezentować miał Michał Żebrowski (Teatr 6. piętro), ale - jak przyznała pr

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

W poszukiwaniu publiczności

Źródło:

Materiał własny

www.e-kalejdoskop.pl

Autor:

Łukasz Kaczyński

Data:

01.04.2019

Festiwale