EN

1.04.2019 Wersja do druku

Prapremiera ku pamięci Kazimierza Dejmka (dobrze, że tego nie widział)

"Utracona cześć Barbary Radziwiłłówny" wg sztuki Alojzego Felińskiego w reż. Agaty Puszcz w Teatrze Nowym w Łodzi. Pisze Renata Sas w Expressie Ilustrowanym.

Premiera sztuki "Utracona cześć Barbary Radziwiłłówny" rozpoczęła upamiętnianie 70. urodzin Teatru Nowego. Odwołując się do dorobku Kazimierza Dejmka, współzałożyciela i patrona sceny, nowy szef artystyczny, Maciej Wojtyszko, zaordynował przypomnienie o "Barbarze Radziwiłłównie". Sztukę Alojzego Felińskiego mistrz wyreżyserował w 1958 r. Prorokowano klęskę. Ale jak pisał krytyk Jan Kott: "klapy nie było", do tego "na widowni komplety". Tym razem jednak proroctwo może się spełnić... Na podstawie starej sztuki, tę obecnie wystawioną napisał Jarosław Murawski. Byłam na spektaklu dzień po premierze. Pół sali, martwa cisza na widowni, choć skecze i numery stand-upowe stanowią to, co składa się na dwuczęściowy spektakl. Są: Barbara (ta wiodąca, to występująca gościnnie Anna Bieżyńska), Baśka, Jej Wysokość Barbara II, i jeszcze "Barbara dalej zwana Giżanką". Wszystkie mają swój udział w historii, która politycznie i romansowo zazn

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Prapremiera ku pamięci Kazimierza Dejmka (dobrze, że tego nie widział)

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Ilustrowany nr 77

Autor:

Renata Sas

Data:

01.04.2019