Prapremierę "Ironbound" Martyny Majok, pierwszej polskiej dramatopisarki nagrodzonej Pulitzerem, pokaże Teatr Narodowy 30 marca.
Martyna Majok (1985) jest polską emigrantką ze Śląska, urodzoną w Bytomiu. Od dzieciństwa przebywała w Stanach Zjednoczonych w środowiskach emigrantów, będąc świadkiem wielkiego wysiłku swojej mamy, zajmującej się dorywczo rożnymi pracami. Teatrem zainteresowała się przez przypadek, ucząc innych migrantów, jak zachowywać się w codziennych sytuacjach. Przez przypadek, wygrywając zakład, znalazła się w teatrze, a potem doskonaliła swój warsztat na studiach. "Ironbound", to 20 lat z życia Darii, sprzątaczki, imigrantki z Polski, oglądane z perspektywy przedmieść przemysłowego miasta w New Jersey. Kobieta ze wszystkich sił walczy o miejsce w amerykańskim społeczeństwie - o miłość, o stabilizację, o przetrwanie. Inicjatorem wystawienia sztuki jest reżyser Grzegorz Chrapkiewicz. - Wszystko, od początku do końca, było wielkim przypadkiem - powiedział reżyser. - W internecie, bodajże w "New York Timesie", znalazłem artykuł o autorce