Najnowsza premiera na scenie Teatru Miniatura to adaptacja rosyjskiej bajki "Karmazynowy kogut". Po raz pierwszy spektakl będzie można zobaczyć w piątek 8 marca.
"Czarna kura, czyli mieszkańcy podziemnego królestwa" Antoniego Pogorielskiego to opowieść o małym chłopcu, który mieszka w internacie. Alek jest samotny i smutny. Ale nagle świat znajduje dla niego wyjątkowe zadanie: musi uratować podziemną krainę. Do pomocy dostaje zwykłego podwórkowego koguta. Ale szybko okazuje się, że to tylko pozory i przebranie - kogut to tak naprawdę superagent, członek elitarnej królewskiej straży przybocznej. - Każdy z nas był dzieckiem, każdy marzył o zaczarowanym kogucie czy chociaż zaczarowanej skrzynce na pościel, która zmieni się w kosmiczny pojazd i zawiezie nas na odległą planetę. Każdy ma w sobie trochę wyobraźni dziecka, która potrafi przenieść z realnego świata w świat abstrakcyjnych, niesamowitych historii. W tym świecie rozgrywa się nasz spektakl - opowiada Marcin Marzec, który jest autorem scenariusza spektaklu. Współpracuje z nim etatowy aktor Miniatury Jacek Majok, a za oprawę wizualną spektaklu